Właściciele nieruchomości będą walczyć przeciwko skarbowi państwa o odszkodowania za straty poniesione z tytułu ograniczenia w podwyżkach czynszu.

Nowelizacja przepisów ustawy o ochronie praw lokatorów obowiązuje od początku 2005 r. Dużo wcześniej jednak budziła reakcje wszystkich zainteresowanych stron. Reakcje negatywne. Właściciele nieruchomości nie chcą się zgodzić na dalsze ograniczenia podwyżek czynszu.

Nie milkną skargi klientów oszukanych przez nieuczciwe biura obrotu nieruchomościami lub pseudo-agencje. Wina jednak leży nie tylko po stronie nieuczciwych przedsiębiorców, ale również po stronie konsumentów.

Klienci ciągle zbyt mało troszczą się o swoje własne interesy. Są często bezkrytyczni i idą na lep prymitywnych informacji i reklam. W dodatku niezbyt uważnie wczytują się w przedstawiane im dokumenty. W ten sposób można łatwo wpaść w pułapkę oszustów.

"Bądź skromny. Wiele osiągnięto przed twoim przyjściem na świat." - H. Jackson Brown Jr.

Ceny wzrosną, jeżeli zmieni się prawo i powstanie dobry system finansowania. Wejście Polski do Unii Europejskiej nie zachwiało rynkiem nieruchomości. Tylko w niektórych rejonach Polski znacznie wzrosły ceny ziemi rolnej. Natomiast ceny działek budowlanych są stabilne. Pośrednicy w obrocie nieruchomościami przekonują jednak, że w przypadku dobrych lokalizacji inwestycja w ziemię może być opłacalna.

– Wzrost cen nie będzie gwałtowny, ale systematyczny i z pewnością wyższy, niż stopa inflacji – przewiduje Robert Chojnacki z portalu tabelaofert.pl. – Przyczyni się do tego już widoczny popyt ze strony inwestorów zagranicznych, zwłaszcza w Trójmieście i na terenach zachodnich oraz tendencja do wyrównywania cen gruntów z cenami w innych krajach Unii Europejskiej.

Wchodzimy do Unii Europejskiej, rząd wprowadza podatek VAT w budownictwie.

Jak te zawirowania wpłyną na rynek nieruchomości? Czy wzrosną ceny polskich mieszkań i lokali użytkowych?

Tomasz Błeszyński, Wiceprezydent Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.

– Wszyscy spekulują na ten temat, ale pewności nie ma nikt. Od półtora roku obserwujemy bessę na rynku nieruchomości spowodowaną zubożeniem społeczeństwa. Polacy mają niskie dochody, że wielu z nich nie może nawet wziąć kredytu. Ta sytuacja powoduje spadek cen na rynku nieruchomości. Oferta nieruchomości jest bogata zarówno na rynku komercyjnym jak i mieszkaniowym. Sprzedający liczą, że swobodny przepływ kapitału i osób w Unii Europejskiej sprawi, że do naszego kraju zawitają nagle kupcy z walizkami pełnymi pieniędzy i sytuacja nagle się zmieni na lepsze.