Mieszkania w tym roku podrożeją o kilkanaście procent i będą kupowane raczej na własne potrzeby. Koszt wynajęcia lokalu w tym roku prawdopodobnie pozostanie na takim samym poziomie jak rok temu. Bardzo stabilny jest rynek domów jednorodzinnych, ale już wiosną ruszy sprzedaż działek budowlanych, tym bardziej, że od marca będą obowiązywały nowe, korzystniejsze przepisy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości, prezes Europejskiego Instytutu Gospodarczego

Pierwotny rynek mieszkań będzie się rozwijał dynamicznie, deweloperzy będą lawinowo rozpoczynali nowe inwestycje i będą to nieruchomości sprzedawane jeszcze na etapie realizacji. Ceny w ciągu roku wzrosną o około 15 procent. Oczywiście ich wzrost będzie zależał od atrakcyjności lokalizacji, wykończenia i... solidności inwestora.

W naszej codziennej rzeczywistości napotykamy stale na braki w polskim systemie prawnym. Działania legislacyjne czynione są w pośpiechu, czasem po naciskiem jakiegoś lobby dla doraźnych interesów, bez perspektyw. Ustawy pisane są na kolanie, mnożą się buble, których wady dotykają przede wszystkim obywateli. Przepisy są nie jednoznaczne, nie precyzyjne.

Prawo nie stanowi prawa

Dowolność ich interpretacji powoduje, że każdy ma rację. Polski rynek nieruchomości narażony jest szczególnie na takie eksperymenty. W pierwotnym kształcie uchwalone ustawy; np. o ochronie praw lokatorów, ustroju rolnym czy nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, nie wspominając ustawy o planowaniu przestrzennym. Czy słynnej ustawy o podatku VAT? Miały i mają jeszcze zły wpływ na sytuację gospodarczą. Rynek nieruchomości wymaga długoterminowego planowania i stabilizacji.

Czy umowa o pośrednictwo w obrocie nieruchomościami, zawarta z osobą, która nie posiada licencji zawodowej, choć działa na rynku, jako pośrednik, jest ważna?

Jeden z naszych czytelników spisał umowę z pośrednikiem, który - jak się później okazało - pracował bez wymaganej prawem licencji. Czytelnik postanowił, więc umowę zerwać. Agent oświadczył mu wtedy, że zapisy zawarte w umowie (chodziło głównie o wypłatę prowizji w sytuacji, gdy klient sprzeda mieszkanie bez udziału pośrednika) i tak są wiążące. Czy rzeczywiście?

Na pierwszy rok funkcjonowania w nowej unijnej rzeczywistości można patrzeć przez pryzmat dwóch płaszczyzn: Obietnic i faktów. Obiecywano przedsiębiorcom rozwój gospodarczy, poprawę w funkcjonowaniu firm itd. natomiast fakty niosą za sobą raczej niespełnione obietnice.

Wszystkie kraje UE „uszczelniają się”, jeśli chodzi o przepływ kapitału, towarów, usług i pracy. Każde państwo rządzi się swoimi prawami. Droga do unijnych funduszy jest usłana pokrzywami, gdyż przedsiębiorcy, którzy sięgają po dotacje, napotykają szereg problemów związanych przede wszystkim z niejasnym i długotrwałym procesem decyzyjnym.

I wreszcie najgorszy owoc naszej akcesji: rygorystyczna polska legislacja, która w rzeczywistości stanowi zlepek prawa o złych rozwiązaniach (np. prawo podatkowe), co negatywnie odbija się na kondycji naszych rodzimych przedsiębiorców.

Tomasz Błeszyński, prezes Europejskiego Instytutu Gospodarczego

02-01-2006

Działalność Towarzystw budzi ciągle sporo emocji i ma wielu przeciwników.

"Inicjatywa budownictwa społecznego mija się z celem, gdyż w rzeczywistości mamy do czynienia z inwestycjami czysto komercyjnymi. Gminy posiadające udziały w TBS-ach powinny odstąpić od tej działalności i skupić się na budowaniu mieszkań komunalnych."

Tomasz Błeszyński, prezes Europejskiego Instytutu Gospodarczego, doradca rynku nieruchomości.

02-01-2006