Dzieła sztuki czy wino to aktywa najczęściej zaliczane do inwestycji alternatywnych. Ale ta grupa jest o wiele bogatsza. Należą do niej m.in.: nieruchomości, surowce, fundusze hedge oraz tzw. struktury.

Eksperci jako inwestycje alternatywne traktują wszystkie aktywa inne niż akcje i obligacje. Ideą tego typu inwestycji jest ich pewna niezależność od rynku kapitałowego.

W powszechnej opinii takie aktywa nie są w żaden sposób skorelowane z tradycyjnymi formami inwestowania. Nie jest to jednak prawda  zauważa Dariusz Orynek, makler papierów wartościowych z Friedrich Wilhelm Raiffeisen. W bessie wyceny niektórych aktywów alternatywnych mogą spaść mniej niż indeksy giełdowe, a innych  szybko rosnąć, kiedy akcje lecą w dół. Przykładowo cena złota dynamicznie rosła jeszcze w pierwszych miesiącach bessy, która rozpoczęła się w drugim półroczu 2007 roku.

Coraz więcej inwestorów szuka atrakcyjnych mieszkań na wynajem. Ale dochody z tej działalności są coraz mniejsze.

Ostatnie półrocze przyniosło wzrost odsetka zakupów inwestycyjnych wśród transakcji realizowanych na rynku mieszkaniowym. Jak szacują przedstawiciele firmy Home Broker, obecnie wynosi on ponad 16 proc., podczas gdy jesienią 2012 r. co 14. nabywca deklarował kupno mieszkania z przeznaczeniem na wynajem. Jeśli planujemy inwestować w mieszkania w segmencie popularnym,  najlepszym rozwiązaniem jest zakup lokalu dwu- lub trzypokojowego w centrum miasta lub w miejscu dobrze skomunikowanym  z centrum. Dobrym zabiegiem jest zakup mieszkania o jak najmniejszej powierzchni przy założonej liczbie pokoi. To zmniejsza cenę zakupu, nie ma dużego wpływu na możliwy do osiągnięcia czynsz i tym samym prowadzi do maksymalizacji rentowności tłumaczy Bartosz Turek z Home Broker.

Z Tomaszem Błeszyńskim, doradcą rynku nieruchomości rozmawia Marzena Korosteńska

- Jest Pan jedną z osób najdłużej związanych z łódzkim rynkiem obrotu nieruchomościami. Czuje się Pan pionierem?

- (śmiech) Trochę tak, chociaż za nic nie chciałbym odcinać kuponów od przeszłości. Ale ostatnio dla potrzeb zawodowych zrobiłem krótkie podsumowanie mojej społecznej działalności najpierw w Łódzkim Stowarzyszeniu Maklerów Rynku Nieruchomości oraz późniejszej: w Stowarzyszeniu Pośredników w Obrocie Nieruchomościami Polski Centralnej. I cóż się okazało?  Że moje prywatne archiwum mieści w sobie teksty, wywiady, artykuły i informacje, o których nawet nie myślałem, byłem przekonany, że zaginęły w mrokach niepamięci.

Stadion miejski na Widzewie to zła decyzja - uważa Tomasz Błeszyński specjalista od nieruchomości.

Budowa stadionu miejskiego przy al. Piłsudskiego oraz jednej trybuny przy al. Unii to kolejna nieprzemyślana, kuriozalna decyzja.

Polscy nabywcy wolą inwestować w nieruchomości na własną rękę. Formuła zamkniętych funduszy inwestycyjnych do tej pory nie sprawdziła się na naszym rynku.

Fundusze nieruchomości mają ogromne problemy ze sprzedażą portfela. Kolejnych dużych ofert dla inwestorów indywidualnych nikt nie planuje. Nieruchomości nie cieszyły się ostatnio popularnością ze względu na stale spadające ceny. Oferty zamkniętych funduszy nieruchomości (FIZ) mogą oczywiście znów się pojawić na rynku, ale to zależy od koniunktury prognozuje Paweł Grząbka, właściciel firmy doradczej CEE Property Group. Dziś do kupienia pozostają ewentualnie certyfikaty na rynku wtórnym, których stawki zaczynają się od 700800 zł za sztukę. Nie wzbudzają jednak większego zainteresowania. Inwestorów odstrasza nie tylko dotychczasowe niepowodzenie FIZ. Jak bowiem zauważa Michał Koślacz, przedstawiciel zarządu Grupy Capital Park, na rynku nie ma dziś atrakcyjnych ofert, które gwarantowałyby regularnie wypłacaną dywidendę.