Jest podpis prezydenta.

Kluczowa ustawa wpłynie na budowę tysięcy domów. Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Wydłuża ona do 30 czerwca 2026 r. termin przygotowania przez samorządy planów ogólnych.

To oznacza, że gminy będą mogły zablokować budowę tysięcy domów - podaje infor.pl.

O sprawie pisaliśmy już na money.pl. Ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym, która została znowelizowana w 2023 r., nakłada na samorządy obowiązek sporządzania planów ogólnych dla każdej działki na ich terenie. Pierwotnie gminy miały na to czas do końca 2025 r.

Jednak Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowało nowelizację, która wydłuża okres obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego (SUiKZP) gmin o pół roku, czyli do 30 czerwca 2026 r. Oznacza to, że gminy zyskują pół roku na przygotowanie obowiązkowych planów ogólnych - nowych opracowań planistycznych w randze aktu prawa miejscowego, obejmujących całą gminę i sporządzanych wyłącznie w formie cyfrowej - wyjaśniał Związek Miast Polskich (ZMP).

Jak podawało prawo.pl, w końcówce 2024 r., gdy jeszcze nie było wiadomo, czy uda się przesunąć termin wprowadzenia zmian o kolejne sześć miesięcy, inwestorzy masowo składali wnioski o wydanie warunków zabudowy na starych zasadach. Bali się, że po uchwaleniu przez gminę planu ogólnego działka nie tylko straci na wartości, ale nic już na niej nie wybudują. Już samo złożenie wniosku miało być sposobem na przekształcenie działki w budowlaną.

"Po 1 lipca 2026 r. – gmina będzie mogła zatem zablokować realizację inwestycji polegającej np. na budowie domu przez właściciela nieruchomości, na posiadanej przez niego działce, jeżeli w planie ogólnym – teren ten zostanie objęty zakazem zabudowy. Jeżeli jednak właściciel nieruchomości zdąży uzyskać bezterminową decyzję o warunkach zabudowy przed 1 stycznia 2026 r. – może 'spać spokojnie' - czytamy na infor.pl.

Podkreślmy, że nowe plany ogólne mają objąć wszystkie gminy i miasta w Polsce - nawet te, które mają aktualne plany zagospodarowania. Samorządy mogą w nich wyznaczyć tzw. obszary zabudowy, ale nie muszą. Jeśli tego nie zrobią, oznaczać to będzie całkowitą blokadę nowej zabudowy do momentu uchwalenia planów.

- Profesjonalni uczestnicy rynku, jak deweloperzy oraz inwestorzy, mają coraz większe problemy z kalkulacją parametrów planowanych przez siebie inwestycji. W bardzo krótkim czasie wystąpiło bowiem wiele zmiennych, które mogą mieć na nie istotny wpływ. Z jednej strony wiele gruntów po opracowaniu właściwych dla nich planów ogólnych może stracić charakter budowlany albo w ogóle nie zostać objętych planem. Rosną więc ceny i zainteresowanie działkami budowlanymi. Widzimy to u naszych klientów, m.in. na Warmii i Mazurach. Inwestorzy chcę jednak jak najszybciej zabezpieczyć projekty oparte na działkach rolnych, co powoduje, że urzędy zaczynają mieć problemy z obsługą rosnącej lawiny wniosków o wuzetki - tłumaczył nam w marcu Dariusz Seges, dyrektor Departamentu Inwestycji i Rozwoju w firmie Rodzinne Inwestycje.

Większość gmin pracuje nad zmianami

PAP zaznacza, że zmianie ulegną również inne powiązane terminy, określające wejście w życie poszczególnych przepisów reformy systemu planowania przestrzennego. Rozwiązanie to ma pozwolić na dokończenie przez gminy sporządzania planów ogólnych, bez zawieszenia uchwalania planów miejscowych oraz wydawania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu.

Według informacji przekazanych na początku kwietnia podczas posiedzenia sejmowej komisji przez wiceministra rozwoju i technologii Michała Jarosa prace nad planami ogólnymi rozpoczęły się w 1992 z 2477 gmin.

Wiceszef MRiT wyjaśnił, że dzięki nowelizacji gminy zachowają szansę na refinansowanie z KPO przygotowania dokumentów planistycznych w łącznej kwocie 870 mln zł.

- Dodatkowy termin daje gminom więcej czasu na rzetelne przygotowanie dokumentów i uniknięcie pośpiechu, który mógłby skutkować niską jakością planów. Z drugiej strony, opóźnienie może wydłużyć okres niepewności dla inwestorów i mieszkańców, zwłaszcza tam, gdzie nie ma obowiązujących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego - mówił money.pl Tomasz Błeszyński doradca rynku nieruchomości, prezydent Federacji Porozumienie Polskiego Rynku Nieruchomości.

Piotr Bera money.pl 18.04.2025

Źródło:https://www.money.pl/kluczowa-ustawa-wplynie-na-budowe-tysiecy-domow/


Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


Ilustracja - zdjęcie: Tomasz Błeszyński