Zwiedzający domy klienci, wycofywanie się z transakcji, uchylanie się od zapłaty prowizji – to koszmary agentów.
Tomasz Błeszyński, doradca na rynku nieruchomości, ocenia, że sen z powiek polskim pośrednikom spędzają niesłowni klienci.
Deweloperzy budują głównie osiedla szeregowców lub bliźniaków o niewielkich metrażach, bo tylko na takie domy jest popyt.
Z szacunków redNet Property Group wynika, że w największych polskich miastach do kupienia jest dziś ok. 2,8 tys. domów od deweloperów.
Niektórzy ludzie są jak meble, pasują do każdego gabinetu.
Dają się przestawiać z kąta w kąt, byle tylko zyskać stołek dla siebie.
Zapominają, że ich kariera, zależy od gustu „designerów”. Tomasz Błeszyński - 20-02-2015
Ktoś sprzedaje mieszkanie obciążone kredytem, jest w potrzebie, to może więcej opuści - myśli kupujący. Czasem się to udaje, czasem nie.
Tomasz Błeszyński – doradca rynku nieruchomości: