Czy przed­się­biorcy z Emi­ra­tów Arab­skich ulo­kują w War­sza­wie i Łodzi inwe­sty­cje za dwa miliardy euro?

Inwe­sto­rzy z Dubaju poszu­kują dużej działki min. 20 ha w cen­trum miasta.

Pla­nują na pozyska­nym tere­nie wybu­do­wać nową wie­lo­funk­cyjną inwestycję podobno w grę wchodzi Warszawa i Łódź.

W pro­gra­mie TV Toya „Bez etatu” red. Marka Krzciuka o zale­tach i wadach przy­szłej inwesty­cji odpo­wia­dali zapro­szeni do stu­dia eks­perci min. Tomasz Błe­szyń­ski doradca rynku nie­ru­cho­mo­ści, Bła­żej Moder dyrek­tor Nowego Cen­trum Łodzi, Janusz Micha­luk dyrek­tor Regio­nal­nej Izby Gospo­dar­czej.

Tomasz Błe­szyń­ski doradca rynku nie­ru­cho­mo­ści - komentarz

Zasta­na­wiam się, po co Dubaj­czy­kom inwe­sty­cje w UE a szcze­gól­nie w Pol­sce. Prze­cież tu dużego biznesu na tych nie­ru­cho­mo­ściach nie zro­bią są na świe­cie lep­sze i bar­dziej ren­towne rynki inwe­sty­cyjne. W War­sza­wie i Łodzi w seg­men­cie biu­ro­wym i miesz­ka­nio­wym od lat panuje nad­po­daż a ceny i czyn­sze są na pozio­mie prze­cięt­nym i zwrot z takiej inwe­sty­cji byłby dłu­go­letni.

Zasta­na­wiam się czy w przy­padku tej ewen­tu­al­nej inwe­sty­cji wcale nie cho­dzi o jej biznesowy cha­rak­ter tylko może inne sprawy? Może w grę wchodzą  jakieś prze­sie­dle­nia ludzi czy „ruchy etniczne” może głównym celem inwestycji zbu­do­wa­nie takich zamknię­tych osie­dli miast w mie­ście.

Meczet już otwarty. Teraz powstanie dzielnica Arabska ?

Tak myślę, że w Centrum Warszawy w oko­li­cach dworca Cen­tral­nego i Pałacu Kul­tury i Nauki [ta­kie tereny pro­po­nuje inwe­sto­rom Sto­łeczny Urząd Mia­sta] mogłoby powstać takie Busi­ness Office Cen­ter z lśnią­cymi dra­pa­czami chmur o funkcjach biurowych

i apartamentowych. A w Łodzi na tere­nach wokół nowa budowanego dworca i Nowego Centrum Łodzi [ta­kie tereny pro­po­nują Dubaj­czy­kom wła­dze mia­sta Łodzi] mogłoby powstać mia­steczko z budyn­kami miesz­kal­nym i pełną infra­struk­turą han­dlowo –usłu­gową mając na wzglę­dzie przy­szło­ściowe dobre sko­mu­ni­ko­wa­nie z War­szawą za pośred­nic­twem szyb­kiej kolei.

Takie warianty zakła­dam dla tej pla­no­wa­nej inwe­sty­cji. Podobno jesie­nią ma odbyć się wizyta stu­dyjna na wyty­po­wa­nych nie­ru­cho­mo­ściach i może wtedy inwe­sto­rzy z Dubaju uchylą rąbka tajem­nicy o przy­szłym pro­jek­cie.

Zasta­na­wiam się też czy cza­sem nie jest to tylko celowe dzia­ła­nie wize­run­kowe władz War­szawy i Łodzi poka­zu­jące, że coś na rynku inwe­sty­cyj­nym się dzieje i że długo ocze­ki­wani inwestorzy stra­te­giczni wła­śnie pukają już do drzwi. Oba mia­sta są bar­dzo zadłu­żone, wyprze­dają nie­ru­cho­mo­ści uzu­peł­nia­jąc nie­do­bory w budże­cie. Cier­pią na brak pre­sti­żo­wych inwe­sty­cji takich loko­mo­tyw suk­cesu. Wiemy prze­cież, że mamy rok wybor­czy a jesienią może się zmieć układ w par­la­men­cie, powstać nowy rząd. Myślę, że Pre­zy­den­tów tych miast w takiej sytuacji mogą cze­kać trudne chwile włącz­nie z pomy­słami o ich, odwo­ła­nie i przeprowa­dze­nie refe­ren­dum. Nie wiem może i dla­tego takie dzia­nia PR i komu­ni­kat do miesz­kań­ców, że jesie­nią inwe­sto­rzy się poja­wią i zmie­nią obli­cze miast sypiąc petrodolarami.

Czas pokaże, jakie decy­zje zapadną odno­śnie ewen­tu­al­nych inwe­sty­cji, jakie będą ukła­danki poli­tyczne, kto zyska, kto straci. Na razie jedno jest pewne, że do końca, waka­cji łódz­kie biuro Sam­sunga, zosta­nie zamknięte i zosta­nie prze­nie­sione do War­szawy. A jesz­cze nie tak dawno czy­ta­łem szumne raporty, że Łodzi będzie cen­trum BPO. Widać zakli­na­cze rzeczywisto­ści patrzą na to z innej perspektywy a rynek inwestycyjny kie­ruje się swo­imi prawami.

Tomasz Błeszyński doradca rynku nieruchomości

30 czerwca 2015 r.

Źródło : www.tvtoya.pl