Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowało projekt ustawy o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe.
„Pierwsze Mieszkanie” to program przygotowany dla osób do maksymalnie 45 roku życia.
Zastanawiam się, dlaczego programem został objęta akurat ta grupa ludzi aktywnych zawodowo, raczej zaradnych, już pracujących często na dobrych stawiskach.
Maksymalna kwota dopłaty wyniesie: 500 tys. zł dla singli oraz 600 tys. zł w przypadku gospodarstw domowych, z co najmniej jednym dzieckiem lub małżonkiem – warunek osoby nie mogą posiadać mieszkania ani domu.
Zasada nie dotyczy osób, które odziedziczyły 50 procentowy udział w mieszkaniu lun domu i chce dokupić resztę
Kredytobiorca uzyska, zatem 2-procentowe oprocentowanie, resztę wydatków spłaci budżet państwa. Dopłata do rat przysługiwać będzie tylko przez 10 lat a to dla sfinansowana zakupu nieruchomości jest stanowczo niewystarczającym okresem.
Kredyt można będzie przeznaczyć na:
- nabycie prawa własności domu lub mieszkania na rynku pierwotnym oraz wtórnym,
- wniesienie wkładu budowlanego (spółdzielnia mieszkaniowa).
Projekt zakłada, że kredytobiorcy będą mogli skorzystać z programu do 2027 roku (z możliwością przedłużenia), – o co będzie jak zmieni się rząd?
Utrata prawa do uczestnictwa w programie grozi także w sytuacji, gdy w okresie otrzymywania państwowych dopłat:
- nieruchomość zostanie użyczona lub wynajęta,
- nieruchomość zostanie sprzedana,
- zmianie ulegnie sposób użytkowania nieruchomości,
- kredytobiorca zrezygnował z prowadzenia gospodarstwa domowego w danym domu lub lokalu,
- kredytobiorca nabył inną nieruchomość.
W projekcie ustawy znały się zapisy umożliwiające założenie tzw. Konta Mieszkaniowego, na którym będzie można gromadzić środki przeznaczona na zakup mieszkania.
Zasady zostały określone np. sposób;
- konto od 13. roku życia,
- minimalna wpłata miesięczna w wysokości 500 zł, a maksymalna 2 tys. zł,
- wakacje od oszczędzania raz w roku,
- 5 lat na wykorzystanie odłożonych środków.
Kwota bezpiecznego kredytu 2% nie może przekroczyć:
1) 500 000 zł albo
2) 600 000 zł w przypadku, gdy kredytobiorca prowadzi gospodarstwo wspólnie z małżonkiem lub gdy w skład gospodarstwa domowego kredytobiorcy wchodzi, co najmniej jedno dziecko.
Osoby chcące wziąć udział w tym projekcie składają oświadczenie zawierające klauzulę następującej treści: „Jestem świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia.”. Klauzula ta zastępuje pouczenie organu o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywego oświadczenia.
Ciekawostką w projekcie jest to, że podczas 10 letniego korzystania z programu można będzie się spodziewać kontroli czy jest on realizowany zgodnie z zasadami.
Kto to będzie kontrolował i jak?
Jest wiele pytań, które na razie pozostają bez odpowiedzi.
Dla mnie to kolejna marchewka wyborcza i pułapka dla przyszłych kupujących mieszkania na tych zasadach. Mam nadzieję, że ustawa nie zostanie uchwalona w takim kształcie. A jeśli wejdzie w życie to znowu rozreguluje rynek, da okazję do podnoszenia cen, nie rozwiąże problemów mieszkaniowych Polaków i wiele osób z niej nie skorzysta.
Tomasz Błeszyński doradca rynku nieruchomości
Biznes - Nieruchomości - Gospodarka 04.02.2023
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.