Branża nieruchomości szuka ludzi od zaraz i oferuje wysokie zarobki.
Biura pośredniczące w obrocie nieruchomościami poszukują pracowników i kuszą ich stawkami w wysokości nawet 100 tys. zł miesięcznie.
To górna granica, którą jednak trudno osiągnąć, standardowe zarobki są niższe.
- Praca w branży nieruchomości jest atrakcyjna, ciekawa, może zapewnić duże dochody, ale dla osób z przygotowaniem i umiejętnością odkładania pieniędzy na tzw. czarną godzinę - mówi Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości.
Kto może zostać agentem nieruchomości?
W jednej z łódzkich agencji proponowane są widełki wynagrodzenia od 3,5 tys. zł do 12 tys. zł brutto. W grę wchodzi albo samozatrudnienie, albo umowa zlecenie, obowiązuje też prowizyjny system wynagrodzeń.
- W zakresie obowiązków są: pozyskiwanie nieruchomości do sprzedaży i na wynajem, ich prezentowanie, a także przygotowywanie ofert sprzedaży nieruchomości – zaznacza przedstawiciel agencji.
– Kolejne zadania to: negocjowanie warunków transakcji, budowanie relacji z klientami, współpraca z doradcą kredytowym, zespołem. Konieczne jest też monitorowanie rynku i poszerzanie wiedzy.
Szansę na taką pracę mają te osoby, które mają minimum wykształcenie średnie, są pełni entuzjazmu i nie boją się wyzwań, lubią pracę z ludźmi. Znaczenie mają także: wysoka kultura osobista, dyspozycyjność i zaangażowanie, systematyczność. Doświadczenie w sprzedaży nie jest wymagane, choć będzie dodatkowym atutem.
Ile zarabia agent nieruchomości?
W kolejnej agencji proponowane wynagrodzenie waha się od 2,5 tys. zł do nawet 30 tys. zł miesięcznie.
- Oferujemy atrakcyjne wynagrodzenie prowizyjne, co oznacza, że zarobki zależą od pracy i wyników – tak wyjaśniają widełki przedstawiciele tego pracodawcy.
- W naszym biurze jest możliwość rozwoju osobistego i kariery, zapewniamy pełne wsparcie na każdym etapie.
Firma oferuje m.in. szkolenie z zakresu pośrednictwa w sprzedaży nieruchomości, składające się z części merytorycznej i praktycznej, a także cykliczne szkolenia sprzedażowe.
Nowy system pracy w branży nieruchomości
Tomasz Błeszyński zauważa, że w branży nieruchomości przez lata zmienił się system pracy, a zwłaszcza oferowanych form zatrudnienia.
- Wiele firm działających na rynku to jednoosobowe działalności gospodarcze, które coraz rzadziej zatrudniają innych na podstawie umów o pracę – mówi Błeszyński.
– Ma to związek z rosnącymi kosztami pracy, m.in. składkami na ubezpieczenia społeczne czy podatkami. Dlatego też kandydatom proponuje się albo założenie własnej firmy i umowę współpracy między dwiema firmami typu B2B albo umowę zlecenie, często z prowizyjnym systemem wynagrodzenia.
W przypadku umowy B2B wystawiane są faktury i na ich podstawie następuje płatność.
Tomasz Błeszyński zwraca uwagę na wysokie koszty pośrednika nieruchomości, które mogą pochłonąć nawet 60 proc. przychodów. Są to m.in. opłaty za reklamy oferowanych nieruchomości na różnych portalach, koszty prowadzenia biura, dojazdu do klientów.
– To sprawia, że bardzo trudno jest oszacować dochody – zauważa Tomasz Błeszyński.
– Przyjmijmy np. trzy transakcje miesięcznie, czyli sprzedaż trzech mieszkań w tym czasie. Teoretycznie prowizja może wynieść 10 tys. zł od każdego, ale nie oznacza to, że doradca zarobi 30 tys. zł. Po odliczeniu różnych kosztów, podatku, składek na ubezpieczenie może się okazać, że na czysto zostanie 5 tys. zł albo więcej.
- To branża bardzo interesująca ale i konkurencyjna, ważna jest umiejętność przewidywania trudniejszych okresów i odkładania pieniędzy na tzw. czarną godzinę, gdy dochody będą bardzo małe.
Gdy sky is the limit
Jak deklarują właściciele agencji nieruchomości, trudno szacować górne zarobki. Jedna z agencji na umowie o pracę zapewnia stawki w wysokości od 5,4 do 15 tys. zł miesięcznie brutto, natomiast w ramach współpracy między firmami od 12,5 do 100 tys. zł netto miesięcznie.
Na liście obowiązków są: pośrednictwo w transakcjach sprzedaży oraz wynajmu nieruchomości, oferowanie innych komplementarnych usług, np. projektowanie wnętrz i zarządzanie najmem nieruchomości, a także współpraca z innymi agentami, deweloperami, architektami, zarządcami nieruchomości, fotografami. Agent nieruchomości ma także prowadzić marketing, przygotowywać oferty i prezentować nieruchomości, a także negocjować umowy.
To jeszcze nie wszystko: do jego zadań należą też udział w profesjonalnych szkoleniach, a także w planowaniu i rozwoju firmy i utrzymywanie trwałych i dobrych relacji z klientami. Wśród wymagań są także odpowiedzialność za wykonywane obowiązki i ich efekty, sprawna obsługa pakietu Office, dobra znajomość języka angielskiego, wysoka kultura osobista i silna samodyscyplina.
Ofert pracy w tej branży nie brakuje i w najbliższym czasie to się nie zmieni.
Alicja Zboińska Gazeta Wyborcza 06.01.2024
Źródło:https://lodz.wyborcza.pl/ta-branza-szuka-ludzi-od-zaraz-i-oferuje-wysokie-zarobki/
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
