- Jaki był to rok na rynku nieruchomości - dla pośredników w obrocie nieruchomościami i klientów

To był dobry rok dla polskiego rynku nieruchomości.

Po nerwowym pierwszym półroczu i wyczekiwaniu jak zareaguje rynek i klienci druga połowa roku przyniosła widoczne ożywienie i zwiększenie ilości transakcji. Przyczyniła się do tego głównie nowelizacja programu MdM wprowadzająca możliwość skorzystania z ulg przy zakupie mieszkania również na rynku wtórnym. Mniej zamożni klienci zaczęli rezygnować z zakupu mieszkań na rynku deweloperskim poszukując tańszych ofert z dopłatą MdM. Mieszkania używane stały się atrakcyjnym towarem szczególnie w tych miastach gdzie ich pula dostępności w programie MdM była największa. Ceny ofertowe już nie podlegały tak znacznym negocjacją a i lokale sprzedawały się szybciej.

- Czym różnił się od poprzedniego?

Przede wszystkim wprowadzeniem dopłat w programie MdM, co zwiększyło popyt na przy i tak dużej od lat podaży mieszkań. To był najważniejszy czynnik pobudzający rynek nieruchomości w tym roku. Nie znaczy wpływ na ruch na rynku miała informacja o podwyższeniu od nowego roku wkładu własnego przy zakupie mieszkania na kredyt.

- Czego szukali klienci?

Na rynku wtórnym cieszyły się zainteresowaniem kupujących mieszkania 5-10 letnie, 1-2 pokojowe do ok.50 mkw. w dobrych lokalizacjach i standardzie. Kupowano je na potrzeby własne jak i z przeznaczeniem na wynajem. Nie było dużego zainteresowania zakupem dużych mieszkań i apartamentów. Od lat rynek premium rządzi się swoimi prawami i wielu klientów na nim nie inwestuje. W tym roku dominowały inwestycje w mieszkania w tzw. segmencie popularnym zarówno na rynku pierwotnym czy wtórnym.

- Czy rynek pierwotny miał przewagę nad wtórnym?

Pierwsze półrocze należało o deweloperów to oni skupiali na sobie duże zainteresowanie kupujących. Po nowelizacji programu MdM dostępność różnorodna cenowa ofert z rynku wtórnego przebiła rynek deweloperski.

- Jak często klienci posiłkowali się kredytami hipotecznymi?

 Zakup mieszkań na kredyt dominował jak w poprzednich latach taki i w tym roku. Wsparcie kredytem hipotecznym stanowi póki, co jedyną formę „pomocy” w zakupie własnego M.

- Jak zmieniły się ceny i podaż mieszkań?

Ceny na rynku wtórnym były raczej stabilne, choć zdarzały się okazje, przeceny jak i podwyżki cen. Wszystko było uzależnione od stanu lokalnego rynku popytu i podaży na dany rodzaj oferty. Podaż mieszkań nadal utrzymuje się na wysokim poziomie do tego, co miesiąc rośnie portfel lokali wprowadzanych na rynek przez deweloperów. Mieszkań do zakupu w nadchodzącym roku 2016 na pewno nie zabraknie.

Tomasz Błeszyński doradca rynku nieruchomości

‎15 ‎grudnia ‎2015