Zapomniałem już ... że kilka lat temu miałem przyjemność występować w sprawie resortu byłej Pani Minister Elżbiety Bieńkowskiej. Nie udało mi się wtedy przeforsować mojego pomysłu dotyczącego utworzenia .... Ministerstwa Budownictwa i Gospodarki Nieruchomościami ... żałuję tego bardzo. Może podczas planowanej rekonstrukcji obecnego Rządu Pan Premier pochyli się nad tą sprawą.
Poniżej zamieszczam artykuł z moim komentarzem w tej sprawie i co ciekawe z biegam lat stale jest on aktualny. Może tym razem mój pomysł zostanie zaakceptowany przez Pana Premiera. Czekam z niecierpliwością na wieści o powołaniu Ministerstwa Budownictwa i Gospodarki Nieruchomościami.
Podwójny resort
Nie milkną echa ostatnich zmian w składzie rządu. Do najważniejszych należy połączenie ministerstwa rozwoju regionalnego z ministerstwem transportu, budownictwa i gospodarki morskiej. Na jego czele ma stanąć, dodatkowo w randze wicepremiera, Elżbieta Bieńkowska, dotychczasowa szefowa resortu rozwoju regionalnego.
Poniżej zamieszczamy dwugłos, komentujący to wydarzenie: z jednej strony Tomasza Błeszyńskiego, doradcy rynku nieruchomości, z drugiej - prezydenta Pracodawców RP Andrzeja Malinowskiego.
Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości:
Zapowiadaną rekonstrukcję rządu mamy już za sobą, wiemy, kto, gdzie i dlaczego. Powołano ministerstwo infrastruktury i rozwoju. To super resort utworzony z ministerstw: rozwoju regionalnego oraz transportu, budownictwa i gospodarki morskiej. Z zapowiedzi wynika, że nowe ministerstwo ma pracować nad rozwojem infrastruktury głównie transportowej oraz dalszym pozyskiwaniem funduszy unijnych.
A kto się zajmie budownictwem i rynkiem nieruchomości?
Obawiam się, że w nowym, bardzo dużym ministerstwie sprawy budownictwa i nieruchomości zejdą na dalszy plan. Znów priorytetem ministerstwa stanie się jak zawsze dbałość o PKP, Pendolino, terminal na Okęciu, Dreamlinery czy stale aktualna ballada autostradowa.
Chciałbym bardzo by wreszcie przywrócono właściwe znaczenie jednemu z najważniejszych sektorów gospodarki, jakim jest rynek nieruchomości.
Do pełni szczęścia brakuje mi powołania .... Ministerstwa Budownictwa i Gospodarki Nieruchomościami [ MBiGN ].
Taki resort gwarantowałby właściwy rozwój nie tylko mieszkalnictwa, ale i inwestycji. Zdaję sobie sprawę, że w obecnych czasach to nierealne. Dobrze działające branżowe ministerstwo zadbałoby o rozwój rynku nieruchomości, który jak wiemy jest jednym z filarów gospodarki. Poprzedni resort tylko zaszkodził rynkowi, popierając ustawę deregulacyjną, likwidującą funkcjonujące od niemal 15 lat zawody pośrednika w obrocie nieruchomościami i zarządcy nieruchomości.
Całe nasze życie spędzamy na nieruchomościach i wokół nieruchomości. Czas najwyższy by się tym profesjonalnie zająć.
Nieruchomości są podstawowym i niezbędnym składnikiem każdej inwestycji, silnym elementem rynku kapitałowego i zwierciadłem gospodarki.
Prezydent Pracodawców RP, Andrzej Malinowski:
Ogłoszenie połączenia resortów rozwoju regionalnego oraz transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w jedno ministerstwo infrastruktury i rozwoju to racjonalne posunięcie – i w pewnym sensie uzasadnione. Minister Elżbieta Bieńkowska, jako szefowa MRR, zajmuje się przygotowywaniem strategii wydatkowania środków unijnych. Znacząca część tych środków przeznaczana jest na rozwój infrastruktury transportowej. Tylko program budowy dróg krajowych na lata 2008–2012 zakładał wydanie 120 mld zł, z czego wkład UE wyniósł 97 mld zł. W nowej perspektywie finansowej na lata 2014–2020 Polska będzie dysponowała blisko 305 mld złotych, a ok. 25–30% tych środków to pieniądze na rozbudowę i modernizację infrastruktury. Znaczący nacisk ma zostać położony na infrastrukturę kolejową, w przypadku, której inwestycje mogą wynosić nawet ponad 10 mld zł rocznie. Doświadczenia ostatnich lat pokazują zaś, iż w tym obszarze były znaczące problemy.
Połączenie resortów infrastruktury i rozwoju regionalnego powinno wyeliminować zbędne biurokratyczne bariery w finansowaniu inwestycji infrastrukturalnych. Umocowanie Minister Bieńkowskiej na stanowisku wiceprezesa rady ministrów pokazuje rangę, jaką szef rządu przywiązuje do wydatkowania środków unijnych. Pieniądze te powinny nie tylko doraźnie pobudzać wzrost gospodarczy, lecz także wpłynąć na długoterminową modernizację fundamentów polskiej gospodarki.
Maciej Pawlak Biznesciti.com 22-11-2013
Źródło:https://www.bleszynskitomasz.pl/podwojny-resort
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.