Sądy coraz częściej orzekają upadłość konsumencką.
Jak podają statystyki liczba składanych wniosków o upadłość konsumencką rośnie z miesiąca na miesiąc. Nie jest to dobra informacja dla rynku nieruchomości ani tym bardziej dla gospodarki.
Wniosek o upadłość konsumencką mogą złożyć osoby, które nie są w stanie regulować swoich zobowiązań, od co najmniej trzech miesięcy. Głównym celem postępowania upadłościowego jest oddłużenie polegające na zaspokojeniu wierzycieli, np. z majątku dłużnika, bądź umorzeniu części lub całości długów.
W marcu 2020 roku weszły w życie znowelizowane przepisy ustawy Prawo upadłościowe, które usprawniły proces postępowania upadłościowego. Obecnie każde zgłoszenie upadłości przez dłużnika kończy się jej ogłoszeniem, natomiast to sąd rozstrzyga, czy i w jakiej wysokości oraz przez jak długi czas dłużnik będzie spłacał zobowiązania.
Dane wyraźnie wskazują, że kolejny rok pandemii, koronawirusa tylko pogłębia problemy finansowe Polaków, korzy ratują się przed długami składają, co raz więcej wniosków o ogłoszenie upadłości.
Zobaczymy jak poradzą sobie konsumenci a szczególnie przedsiębiorcy, którzy nie mogą swobodnie funkcjonować z powodu lockdownu w wielu obszarach biznesu.
Tomasz Błeszyński doradca rynku nieruchomości 30.04.2021 r.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
