Gospodarka hamuje już konkretnie, spadają współczynniki, rośnie bezrobocie. Obniża się rentowność inwestycji już nie tylko na rynku nieruchomości czy w sektorze budowlanym.

Kryzys potajemnie zaatakował media siejąc przez nikogo nieoczekiwane spustoszenie. Na pierwszy ogień poszła Gazeta Wyborcza, w której to nie tak dawano zwolniono znanego dziennikarza i publicystę oraz wprowadzono oszczędności. Teraz kolej przyszła na koncern ITI gdzie w zeszłym tygodniu zwolniono dziennikarzy TVN, ograniczono etaty dla operatorów oraz zlikwidowano spółkę TVN Media, która prowadziła biura reklamy i marketingu.

Cięcia budżetów, oszczędności to normalka w czasach dekoniunktury, przychody z reklam spadają, koszty utrzymania rosną. Przedsiębiorcy już nie wierzą w siłę kosztownej reklamy telewizyjnej, przeżywają też ciężkie chwile muszą oglądać każdą złotówkę.

Przenoszą swoje działania marketingowe, do co raz bardziej dostępnego Internetu. Portale społecznościowe przeżywają prawdziwe oblężenie reklamowe. Co rusz powstają nowe witryny oferując atrakcyjne warunki umieszczania reklam. 

Nowym znakiem czasów jest przenoszenie całych wydawnictw do Internetu, po woli znikają pachnące drukiem gazety na rzecz specjalistycznych portali informacyjnych. Co raz bardziej staja się popularne tablety ułatwiające przeglądanie zasobów zgromadzonych w sieci. Jest taniej szybciej i wygodniej. Na rynku pojawia się wiele ciekawych książek czy wydawnictw w formie audiobooków, e-booków.

Kryzys w języku chińskim ma dwa znaczenia: zagrożenie i szansa tak też jest w gospodarce jedni trącą by zyskać mogli inni.

Tomasz Błeszyński Doradca Rynku Nieruchomości

2012-10-22