Jest pomysł opodatkowania rynku mieszkaniowego.
Spodziewałem się tego od dawna, kiedy po raz pierwszy od niepamiętnych czasów podczas spisu powszechnego zbierano dane o majątku Polaków w tym również o wielkości i ilości posiadanych mieszkań.
Dla mnie był to wyraźny sygnał, że tak będzie prędzej czy później.
W 2020 i 2021 roku kupowano najwięcej mieszkań na potrzeby własne, ale i inwestycyjnie pod wynajem na rynku pierwotnym i wtórnym. Był to dobry czas również dla deweloperów, którzy sprzedali praktycznie od ręki mieszania w swoich inwestycjach. Rynek był „nagrzany” ceny mieszkań rosły a Polacy i tak je kupowali sądząc, że w nieruchomościach ich majątek będzie bezpieczny.
Rząd analizując dane z GUS i zorientował się, że wielu Polaków między innymi w czasie pandemii chroniąc swoje oszczędności inwestowało je w zakup nieruchomości podjął decyzję o próbie opodatkowania tego majątku.
Najprościej jest sięgnąć do kieszeni obywateli i opodatkowywać nieruchomości kupione na własność. Ponieważ tego majątku nikt nie ukryje, bo jest widoczny i łatwy to namierzenia i opodatkowania oraz ewentualnej egzekucji w przypadku zaległości podatkowych.
Pomysł z opodatkowaniem stawką 10 procentową osób z kupujących, co najmniej 10 nieruchomości w ciągu 12 miesięcy jest chybiony. Znając pomysłowość Polaków będą szukać rozwiązań jak to ominąć choćby w ten sposób, że mogą rozkładać zakupy mieszkań na kilka osób, czyli na tak zwane słupy by uniknąć opodatkowania.
Jeżeli rzeczywiście, jeżeli ten podatek miały być wprowadzony w takiej formie to uderzył on w pierwszej kolejności w duże fundusze inwestycyjne, które pakietowo nabywają mieszkania już od dłuższego czasu od deweloperów. Dotknie również osoby fizyczne inwestujące w projekty flipperskie jak również osoby inwestujące w mieszkania pod wynajem.
Każda ustawa wprowadzające nowe opodatkowanie powoduje zamieszanie na rynku i tak też będzie w ty przypadku. Zakładam, że tak jak wprowadzone wcześniej inne regulacje podatkowe będzie zawierać wiele niejasności, które trzeba interpretować.
Poza tym wprowadzenie opodatkowania zaskoczy wielu właściciel mieszkań, którzy być może zapłacą wyższe podatek alby zdecydują się na sprzedaż pozostałych lokali. W trudniejszej sytuacji będą też deweloperzy, ponieważ klienci już tak licznie nie będę kupować mieszkań w większych pakietach.
Z kolei wyższy podatek dochodowy z tytułu zysku z najmu mieszkań, którym objęte mają być nie tylko fundusze, ale i osoby fizyczne dysponujące, co najmniej 5 mieszkaniami na wynajem może spowodować pojawienie się kilku scenariuszy na rynku nieruchomości;
- po pierwsze niektórzy przestaną inwestować mieszkania pod wynajem i ulokują swoje oszczędności w innych aktywach,
- po drugie mogą próbować przerzucić te wyższe opodatkowanie na przyszłych najemców w związku z tym czynsze najmu jeszcze wzrosną,
- po trzecie mogą po prostu przejść z wynajem do szarej strefy.
W perspektywie może okazać się, budżet zamiast zyskać straci część przychodów. Poza tym nie wiemy, jakie będą koszty wprowadzenia takiego opodatkowania oraz kontroli poboru podatku jak i koszty ewentualnej jego egzekucji.
Może też dla wygody urzędników wprowadzony zostanie obiadek posiadania kasy fiskalnej czy rejestracji transakcji najmu on-line?
Analizując te nowe propozycje podatkowe cały czas mam wrażenie, że rząd szuka sposobu jak by tu tylnymi drzwiami wprowadzić na rynek nieruchomości podatek katastralny.
Próba fiskalizacji rynku nieruchomości szczególnie teraz w dobie wysokiej inflacji i kryzysu energetycznego, kiedy koszty utrzymania lokali mieszkalnych są i tak już bardzo wysokie. Rynek sprzedaży stanął z powodu wysokich stóp procentowych, co przekłada się na wzrost rat kredytów hipotecznych.
Moim zdaniem nie jest to dobry czas na wprowadzanie kolejnych rewolucji podatkowych tym bardzie tak na „łapu capu.”
Czas pokaże jak na te zmiany zareaguje rynek nieruchomości i kto miał rację.
Tomasz Błeszyński doradca rynku nieruchomości
Biznes - Nieruchomości - Gospodarka 29.09.2022
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
