Mam nadzieję, że ten zimny prysznic spowoduje, że deweloperzy zaczną budować mniej, ale za to solidniej.

Mieszkania będą ładne, funkcjonalne w dobrych lokalizacjach i przede wszystkim bardziej energooszczędnie.

Czekam na to od dawna, bo mam już dość tej prymitywnej pato i pando ... deweloperki.

Mam nadzieję, że klienci też pójdą po rozum do głowy i nie będę już kupować byle czego.

Kupując wymarzone mieszkanie zaczną zwracać uwagę nie tylko na widok z okna, ale i renomę dewelopera, technologię, materiały czy standard wykończenia lokalu.  

Mieszkanie kupujemy przecież na lata i nie możemy sobie pozwolić na zły wybór i wieloletnie finansowanie „bubla” deweloperskiego.

Źródło: grafika Twitter

Tomasz Błeszyński doradca rynku nieruchomości

Biznes - Nieruchomości - Gospodarka 18.11.2022


Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.