Branża potrzebuje współpracy Inwestorzy powinni przed realizacją projektu konsultować się z zarządcami i pośrednikami. Te dwie grupy zawodowe, zamiast dublować swoje działania, muszą nawiązać współpracę.
Pośrednicy i zarządcy nieruchomości powinni jak najszybciej wypracować wspólną płaszczyznę działania. Ich kwalifikacje i doświadczenia nie mogą być wykorzystywane oddzielnie, biorąc pod uwagę stagnację rynku nieruchomości. - Niewiele osób posiada jednocześnie licencje pośrednika i zarządcy, nie mówiąc już o uprawnieniach rzeczoznawcy.
Optymalnym, więc rozwiązaniem jest podjęcie kroków zmierzających do stworzenia wspólnej drogi działania pośrednika i zarządcy. Obecnie wielu zarządcom wydaje się, że pośrednik nie jest im potrzebny. Uważają, że w razie potrzeby sami są w stanie znaleźć najemcę dla wolnego lokalu, co jest zazwyczaj bardzo trudne w warunkach nadpodaży na rynku nieruchomości - mówi Tomasz Błeszyński z Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.
Jego zdaniem, integracja środowisk pośredników i zarządców jest niezbędna. Wzajemna współpraca i wymiana doświadczeń pogłębi profesjonalizm przedstawicieli obu zawodów i podwyższy, jakość obsługi klientów. To z kolei usprawni obrót nieruchomościami. Z jednej strony pośrednik może wykorzystać doświadczenie zarządcy w zakresie analizy bieżących kosztów obiektu czy umiejętności prognozowania, jak optymalnie go wykorzystać.
Z drugiej strony zarządca mógłby liczyć na pomoc w wyszukiwaniu przyszłych użytkowników. - Rynek nieruchomości jest bardzo skomplikowany, dlatego też pośrednik i zarządca powinni ograniczać się do tego, na czym się znają. Idealna jest sytuacja, gdy oba podmioty kontaktują się za sobą i pomagają sobie nawzajem - mówi Aleksander Snarski, członek Polskiego Stowarzyszenia Zarządców, zarządzający wspólnotami apartamentowymi w Warszawie. Tymczasem większość zarządców jeszcze nie potrafi współpracować z pośrednikami i woli działać na własną rękę. - Brak odpowiedniego działania marketingowego sprawia, że klienci nie są zainteresowani kupnem czy wynajmem powierzchni.
Nie wystarczy tylko wywiesić na obiekcie informację o możliwości najmu lub sprzedaży - mówi Tomasz Błeszyński. Od samego początku, aby zapewnić jak najwyższą rentowność przedsięwzięcia, przed rozpoczęciem realizacji projektu inwestor powinien mieć na uwadze przyszłych najemców strategicznych i uzupełniających. Powinien także skalkulować opłaty najmu i koszty eksploatacyjne nieruchomości. Rola zarządcy i pośrednika najmu jest, więc w tym przypadku bardzo ważna, a ich udział w planowaniu przyszłej inwestycji staje się niezbędny.
- Niestety, inwestorzy nie mają zwyczaju zapraszać do rozmów pośredników i zarządców na etapie projektowania przedsięwzięcia. To niewłaściwe podejście, ponieważ zarządca potrafi precyzyjne określić, jak będzie funkcjonował przyszły budynek, a pośrednik wie, jakie są aktualne preferencje na rynku - mówi Aleksander Snarski. Porozumienie Zdaniem Aleksandra Snarskiego, jeżeli zarządca będzie sprawował w sposób profesjonalny pieczę nad kilkunastoma nieruchomościami, nie jest w stanie jednocześnie zajmować się pośrednictwem. Konieczna jest, więc współpraca tych dwóch grup zawodowych.
- Kiedy zarządca widzi, że najemca ma kłopoty i staje się niewypłacalny, powinien skorzystać z usług pośrednika. Agent ma większą szansę na szybkie znalezienie i zaproponowanie kłopotliwemu najemcy zastępczego lokum. Następnie wyszukuje na jego miejsce nowego najemcę - wyjaśnia Tomasz Błeszyński.
Dorota Kaczyńska Puls Biznesu Nieruchomości 2002-06-04