"W najbliższych miesiącach banki, deweloperzy oraz klienci będą nawzajem się obserwować, co oznacza, że na wzrost liczby transakcji nie ma co liczyć. Trudno prognozować, czy ceny nowych mieszkań jeszcze spadną. Nie sądzę, by podaż znacznie się skurczyła, gdyż deweloperzy raczej będą uruchamiać zamrożone inwestycje."- Tomasz Błeszyński, pośrednik i doradca rynku nieruchomości - Rzeczpospolita 2010-04-22