Projekty deweloperskie – opinie:

Agnieszka Krzywicka, dyrektor z Polskiego Stowarzyszenia Budowniczych Domów

Nasycenie rynku widać już w pewnych rejonach Polski, np. w Krakowie [nabywców nie może znaleźć tam 5 tys. mieszkań - red.] czy w Trójmieście, gdzie podaż bardzo mocno przekroczyła popyt. Do Warszawy taka fala przyjdzie wcześniej czy później. Społeczeństwo ubożeje. Z całą pewnością będą stały puste mieszkania. Może ceny spadną i nie będziemy pracować na metr mieszkania miesiąc czy nawet pół roku.

Tomasz Błeszyński, rzecznik Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości

Warszawa, takie wzorcowe miasto W pod względem rozwoju nieruchomości, zaczyna się dusić. Pierwszy kwartał pod względem sprzedaży jest słaby w całej Polsce. Generuje się mało nowych pieniędzy, brakuje polityki fiskalnej. Developerzy w obawie przed likwidacją ulgi budowlanej zainwestowali pod koniec roku w wiele nowych projektów, czasem ponad miarę. Poza tym zubożało społeczeństwo, a kredyty ciągle są za drogie. Wiele osób zaciąga kredyt, a potem nie daje rady go spłacić i rezygnuje z mieszkań.

Gazeta Wyborcza z dnia 10 maja 2000