Ceny mieszkań mają rosnąć przez cały rok, a branża budowlana spodziewa się odbicia dopiero w połowie 2019 roku. Rosnące koszty pracy i materiałów mają podbić stawki za 1 mkw. o ok. 10 proc.
Nie bez związku pozostaje też niezaspokojony popyt na mieszkania i konsolidacja pochłaniająca mniejszych graczy.
Ogółem na rynku odnotowano w grudniu kosmetyczne podwyżki indeksu cen nieruchomości urban.one w relacji miesiąc do miesiąca. W porównaniu z zeszłym rokiem ceny są średnio o 1 pkt. wyższe – przy gruntach nawet o ponad 3 pkt. – wynika z nowego raportu Bankier.pl, „Pulsu Biznesu” i urban.one.
Ceny mieszkań stabilne w końcówce 2017 roku. W tym roku będzie drożej
Odczyty indeksu cen mieszkań dla całej Polski wyniosły 96,25 pkt. w grudniu 2017 r. To o zaledwie 0,1 pkt. więcej od listopada, ale już o 1,5 pkt więcej od analogicznego okresu w 2016 roku. Mniejsze wahania wystąpiły w przypadku indeksu cen mieszkań w grupie dużych miast (Kraków, Poznań, Wrocław, Gdańsk, Gdynia i Łódź) – w grudniu jego wartość wyniosła 95,37 pkt. czyli o 0,07 pkt. więcej niż w listopadzie i o 0,27 pkt. więcej niż w grudniu 2016 r.
Większe zmiany dotyczyły samej Warszawy. Indeks cen mieszkań dla stolicy wyniósł 94,11 pkt. w grudniu (o 0,46 pkt. mniej względem listopada). Pomimo niewielkiego spadku w relacji miesiąc do miesiąca, ceny wciąż są wyższe niż przed rokiem – o prawie 1 pkt.
Przedstawiciele branży już mówią o podwyżkach. Przed grudniem pojawiały się zapowiedzi o wzroście cen o 5 proc., teraz niektórzy z deweloperów szacują je na ok. 10 proc. – Wraz za dramatycznym wzrostem cen realizacji oraz gruntów pod zabudowę w 2017 r., muszą przyjść podwyżki cen mieszkań. Dotychczas były one dość nieśmiałe, ukrywane pod płaszczykiem akcji "zero negocjacji cen". Tymczasem 30-procentowy wzrost kosztów budowy powoduje, iż ceny mieszkań w nowych projektach muszą wzrosnąć co najmniej o 10% do końca bieżącego roku – mówi Michał Kubicki, prezes zarządu Unimax Development.
Wspomniane wzrosty mogą ograniczyć popyt na rynku i ostatecznie, przyczynić się do spadku cen. Rynek nie spodziewa się jednak, żeby nastąpiło to wcześniej niż w drugiej połowie 2019 roku. Wpływ na to będzie też miała decyzja o podniesieniu stóp Rady Polityki Pieniężnej, która podbije ceny kredytów hipotecznych.
– Popyt na mieszkania z pewnością utrzyma się do końca br. Ta kula śnieżna na rynku nieruchomości będzie się rozkręcać prawdopodobnie jeszcze do II kw. 2018 r. W kolejnych kwartałach deweloperzy mogą już zacząć urealniać ceny o nowe kalkulacje. Z drugiej strony niskie stopy procentowe – o ile pozostaną na dotychczasowym poziomie – dalej będą wpływać na wyniki sprzedaży. Obawiam się jednak by taka gra rynkowa nie doprowadziła do kolejnej „bański deweloperskiej”, którą dobrze pamiętamy z lat 2005-2007 – mówi Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości.
Pomimo spodziewanych wzrostów cen, ponad połowa (ok. 60 proc.) ankietowanych w badaniu towarzyszącemu raportowi o cenach transakcyjnych mieszkań przewiduje utrzymanie się warunków gospodarczych w najbliższych sześciu miesiącach na każdym z analizowanych rynków. 1/3 natomiast spodziewa się ich poprawy.
Kolejny miesiąc taniejących gruntów
Nieznaczne obniżki kolejny miesiąc z rzędu odnotowano natomiast w przypadku cen gruntów pod zabudowę. Indeks cen wyniósł 125,34 pkt. – o 0,57 pkt. mniej niż w listopadzie. To jedyne dwa miesiące obniżek w 2017 roku w tych odczytach. To jednak wciąż o 3,34 pkt. więcej niż rok temu.
Respondenci mają co do tego rynku jednak mniej optymistyczne prognozy dla najbliższych sześciu miesięcy niż w przypadku rynku mieszkań. 55 proc. badanych spodziewa się utrzymania obecnych warunków gospodarczych, a 1/3 ich pogorszenia. Tylko co dziesiąty uczestnik badania widzi szanse na ich poprawę.
Bankier.pl 2018-02-08
Źródło:https://www.bankier.pl/wiadomosc/Obnizki-cen-mieszkan-dopiero-w-2019-roku/