Popty spada, bo Polacy zblizyli się do granicy swojej zdolności kredytowej.

Początek roku przyniusł zahamowanie tempa wzrostu cen mieszkań w Krakowie i Warszawie. Najszybciej drożeją lokale w Poznaniu.

Agnieszka Zielińska Puls Biznesu 2007. 03.06